niedziela, 5 sierpnia 2012

I z planów nici

Hej!

Mieliśmy dzisiaj jechać nad jezioro, ale pogoda niestety postanowiła zrobić nam na złość. :\ Szkoda, bo przynajmniej dzień zleciał by mi szybciej. Jutro naszczęście będę już w domku. <3 To chyba będzie mój ostatni tydzień w domu, przed powrotem do szkoły. We wtorek ( 14 sierpnia ) wyjeżdżam nad morze, to małego miasteczka, Pogorzelica. Kocham to miejsce! Już nie mogę się doczekać. Od wczoraj odliczam już dni. Właściwie, to tam nic takiego nie ma, ale i tak uwielbiam te dwa tygodnie pobytu tam. Za każdym razem, kiedy nawiedza mnie myśl powrotu do szkoły, staram się jak najszybciej ją z siebie wyrzucić. Szkoda, że te wakacje tak szybko mijają.
No cóż, wygląda na to, że dzisiejszy dzień spędzę na czytaniu książki i momentalnym przeglądaniu innych blogów. Może wieczorem jeszcze coś napiszę.
Papa!

3 komentarze:

  1. Ach ta pogoda. no ale ejj. czytanie książki też nie jest takie złe ;D

    a u mnie nowy post ;D zapraszam i pozdrawiam http://paradise-women.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny blog :) Obserwuję :D
    Zapraszam do mnie http://linka-kattalinka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. no tak pogoda często potrafi wszystko popsuć ... ; <
    ale mam nadzieję, że nad morzem będziesz miała piękną pogodę i wypoczniesz

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze!
Pozdrawiam, Eingharp!