czwartek, 3 stycznia 2013

Troche lepiej

Hello!
Dzisiaj po raz pierwszy po przerwie świąteczne musiałam wstać przed 7, bo w środę miałam na 9, a właściwie to 8:55. :) Dziś w szkole na hiszpańskim, który był jedną z lekcji, na których czułam się zawsze pewnie nie był niestety taki, jak zawsze. Nie wiem dlaczego, ale wydawało mi się, że jestem jakoś tak na boku i zupełnie niepotrzebna. Ten kiepski humor towarzyszył mi aż do pierwszej matematyki, a potem nastąpił zupełny zwrot akcji. Wreszcie poczułam się pewnie! Jakoś przestało mnie obchodzić, czy mnie ktoś obgaduje na boku, czy mnie lubi, czy nie, choć zupełnie nie miałam podstaw, aby myśleć, że ktoś robi coś, aby zrobić mi przykrość. Myślę, że głównym powodem mojego okropnego samopoczucia była myśl, że znowu stanę na matmie przy tablicy i nic nie będę wiedziała. Na szczęście temat okazał się w miarę prosty i nawet nie musiałam iść dzisiaj do tablicy. Uff, jeden z gorszych poranków mam, mam nadzieję, już za sobą. :) Oby jutro mój humor był tak dobry, jak po dzisiejszej matmie. :D
A co tam u Was? Jak mijają kolejne dni szkoły?
Pozdrawiam i do zobaczenia.

4 komentarze:

  1. Ja nowy rok rozpoczęłam dobrymi ocenami niestety dokucza mi ból zęba. Tobie życzę również samych dobrych ocen i pogodnych dni w tym roku :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję. Mam nadzieję, że ból zęba szybko minie. :)

      Usuń
  2. Ale fajnie, masz hiszpański ;D

    Obserwujemy :)?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, hiszpański to bardzo ciekawy język. :D
      Możemy zaobserwować. :)

      Usuń

Dziękuję za wszystkie komentarze!
Pozdrawiam, Eingharp!