czwartek, 30 maja 2013

oblężona

Moja siostra jest super... Ale tak na serio. No bo, kto by nie chciał mieć siostry, która nie daje się nawet spokojnie wykąpać. No na przykład dzisiaj. Siedzę sobie spokojnie w łazience, a ta prawie leży pod drzwiami i wali w nie (być może głową), tak że mam ochotę ją zabić. Aby już następnym razem móc się normalnie wykąpać, podjęłam desperacką próbę oduczenia mojej kochanej siostry takiego zachowania. Mianowicie wrzuciłam ją w piżamie do wanny... No dobra, nie wrzuciłam, bo moja mama wyrwała ją z moich szpon i siłą wywlokła z łazienki, ale gdyby nie to, to Zuzia by sobie dzisiaj popływała. Tak, czy siak ma na mnie focha odkąd wyszłam z łazienki i jakoś nie bardzo mi to przeszkadza. Jutro postawię amstaffa pod drzwiami... albo zostawię klamkę pod wysokim napięciem (^^). Jakieś pomysły? xD
Idę szukać psa... i elektryka, który załatwi mi tą klamkę...

9 komentarzy:

  1. Hahah :) Niestety nie mogę postawić się na twoim miejscu bo jestem jedynaczką :). Zawsze mażę o starszym bracie :P Zapraszam do mnie: http://anotherverra.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też zawsze chciałam mieć starszego brata.:)

      Usuń
  2. Co do poprzedniej notki to czytałam całą serię Jutro i na prawdę warto ! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Współczuję Ci, no ale to w końcu dziecko :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie wcale nie takie dziecko, bo ma prawie 10 lat! ;D

      Usuń
  4. Ja mimo wszystko cieszę się ze mam siostrę,nawet jesli czasem sie nie dogadujemy ;)
    zapraszam

    OdpowiedzUsuń
  5. Serio pisałaś tego posta tak późno? Wg mnie mogłabyś uruchomić coś w rodzaju systemu który sprawi że spadnie wiadro z lodowatą wodą. ;D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze!
Pozdrawiam, Eingharp!