wtorek, 28 maja 2013

brak internetu

Hej!
Przed chwilą wreszcie odzyskałam internet, bo wczoraj od godziny 16 doskwierał mi jego brak.;) Szczerze mówiąc trochę czułam się jak jaskiniowiec...
Nie to, żebym była jakaś uzależniona, ale jak się człowiek przyzwyczai, że ma ten internet przez całą dobą i może tam sprawdzić praktycznie wszystko, to ciężko mu się odzwyczaić. Póki co dostęp do sieci jest i mam nadzieję, że będzie dalej.;)
Do później.

5 komentarzy:

  1. Może deszcz coś popsuł w łączach ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, to coś z dekoderem, ale na szczęście już wszystko jest ok.;)

      Usuń
  2. ja nie miałam internetu przez miesiąc, bo się przeprowadzałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. mi dzisiaj wybiło neta, a jak już powrócił to w ciągu 30 min pięć razy musiałam resetować komputer. Cudownie >.<

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak, przygód z internetem nigdy za wiele.^^

      Usuń

Dziękuję za wszystkie komentarze!
Pozdrawiam, Eingharp!