piątek, 5 października 2012

Filmomania

Cześć!
Dość długo mnie tu nie było, a wszystko dlatego, że nie miałam zbytnio czasu pisać. Ten tydzień też był całkiem spokojny, bez szalonej zagonki do nauki, ale mimo wszystko zanim odrobiłam wszystkie lekcje i nauczyłam się do wszystkich kartkówek musiałam już iść spać.
Wczoraj za lekcje zabrałam się dopiero o 22. Właściwie to zamierzałam je odrobić wcześniej, ale wolałam najpierw nauczyć się do kartkówki. Na następny dzień miałam zapowiedziane dwie kartkówki: z geografii i biologii. Biologię miałam w małym palcu, a z geografii na Chiny nie mogłam się nauczyć. Moja nauka wyglądała mniej więcej tak: owinęłam się kocem, bo było mi zimno, jak cholera, położyłam się na łóżku i zabrałam się do przeczytania tematu. Była godzina 18, a oczy zamykały mi się, jak by było już po 22. I skończyło się, jak skończyło. Biologię umiałam śpiewająco, a geografię raczej niekoniecznie. Naszczęście pani postanowiła nam przełożyć tą kartkówkę, więc za to ją błogosławię. xD Muszę się jeszcze pochwalić, że dostałam 4+ ze sprawdzianu z hiszpańskiego i jestem z siebie dumna. Hehe, nie sądziłam, że mi tak dobrze pójdzie. :)
Na wf wszystkie z dziewczyn z niewiadomego powodu umierały ze śmiechu. Był to zdecydowanie jeden z najfajniejszych wf-ów. W końcu pani się na nas wkurzyła i kazała nam przez 5 ostatnich minut lekcji tkwić w bardzo niewygodnej pozycji. Po szkole poszłyśmy z Kasią do Kaskady. Było bardzo fajnie. Uśmiałam się, jak nigdy. Spędziłyśmy tam chyba ze 2 godziny, a potem poszłam już na tramwaj. Czekając na przystanku założyłam słuchawki, włączyłam eskę i ku mojej radości załapałam się na zaczynające się dopiero piątkowe notowanie Gorącej 20. Wieczorem zadzwoniła do mnie Weronika, po lekcje. Opowiedziałam jej o tym, co robiliśmy w szkole, a potem gadałyśmy  jeszcze chyba z dobre pół godziny. Z nią nigdy nie można wytrzymać ze śmiechu. :D Na wieczór planowałam obejrzenie drugiej części Harry'ego Pottera, ale przełożyłam to na jutro, bo dzisiaj jestem już za bardzo padnięta.
Jak ostatnio wspominałam miałam fazę na oglądanie "Strasznych Filmów". Mam tutaj taką krótką "prezentację" zdjęć z filmu, okładek i opisów.
 
 
Pewnego dnia zamordowana zostaje jedna z uczennic gimnazjum. Sprawcą zbrodni może być dziwny osobnik w charakterystycznej białej masce i długiej czarnej szacie, który z nożem w ręku włóczy się po szkolnych korytarzach. Shorty Meeks, Ray Wilkins i Buffy Gilmore oraz grupa ich przyjaciół uświadamiają sobie, że zabójstwo ma prawdopodobnie związek z tragicznym wypadkiem sprzed roku, którego śmiertelną ofiarą z ich winy stał się pewien rybak.
 
Parodia horrorów takich, jak:
Krzyk
Koszmar minionego lata
Blair Witch Project
Szósty zmysł
Matriks
Podejrzani
 
Zdjęcia z filmu
 
 
 

Strzeżcie się wszyscy kinomani - straszny film powraca! Już wkrótce będzie można umrzeć , po raz kolejny...ze śmiechu! Zachęceni zeszłorocznym sukcesem kasowym twórcy "Strasznego filmu" zdecydowali się stworzyć kontynuację, która tym razem będzie bezlitośnie wyśmiewać i pastwić się nad filmami grozy, takimi jak niedawno znów pokazywany w kinach "Egzosrcysta". Niewątpliwą atrakcją są małe role znanych z serialu "Beverly Hills 9010" Tori Spelling i Kathleen Robertson.
 
Egzorcysta
Nawiedzony
Duch
Hannibal
Koszmar z ulicy Wiązów
 
 
 
 
(zdjęcie dość marne-wiem)
 
Ambitna dziennikarka Cindy Campbell zajmuje się tropieniem zjawisk paranormalnych. Tym razem jej zainteresowanie budzą tajemnicze kręgi, które pojawiły się na polu byłego pastora Toma Logana. Wkrótce najlepsza przyjaciółka Cindy, Brenda, ginie po obejrzeniu pewnej kasety video. Reporterka stara dowieść, czy śmiercionośne nagranie ma jakikolwiek związek ze znakami na polu. Odkrywa, że świat jest zagrożony inwazją kosmitów. Kolejna część parodii horrorów, gdzie tym razem reżyserkę objął po braciach Wayans David Zucker, a w filmie możemy zobaczyć parodię takich filmów jak: "Ring", "Znaki", "8 Mila", "Inni".
 
The Ring
Znaki
Szósty zmysł
8. Mila
 
 
 

 
 
 
(Opis mi się nie wgrał)
 
Piła
Piła II
Osada
Klątwa
 
 
 
Sama zachęcam do obejrzenia filmów, bo choć nie należą do "najdelikatniejszych" można się nieźle uśmiać. :)
Pozdrawiam serdecznie.
Dobranoc!
 
Eingharp
eingharp-blog.blogspot.com

2 komentarze:

  1. Ja drżę na widok samych obrazków... No Kinga, napisał coś wreszcie, czekałam cały tydzień.XD
    No u mnie nic specjalnego.Byłam z Kebabikiem na basenie, ale było super. Z kartkówek mam 5 i 4+, a kartkówki z przyrody cudem udało mi się nie oddać, bo miałam tak wszystko popaprane że nie mogę. Sprawdzian z angielskiego też był i mam najlepszą ocenę w klasie... 3+. Trzeba powiedzieć, że moja klasa jakoś nie wielbi tego przedmiotu...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze!
Pozdrawiam, Eingharp!