sobota, 29 grudnia 2012

Leeeeniwy dzien

Dzisiaj to naprawdę był mega leniwy dzień. Nie dość, że podniosłam się z łóżka dopiero po 11 to jeszcze do w pół do trzeciej chodziłam w piżamie, bo mi się nie chciało przebierać. ;) I tak się tylko przenosiłam od komputera do telewizora i tak w kółko. Około 16 poszłam do koleżanki, ale wcześniej byłam jeszcze w sklepie i zrobiłam zapasy na sylwestra. :) U Magdy siedziałam dość długo, a wróciłam już do domu to nic mi się nie chciało. Położyłam się na kanapie i zaczęłam oglądać kabaret. Tak właśnie zleciały mi ze dwie godziny. Dopiero co było w pół do dziewiątej, a teraz już po dziesiątej. Jutro muszę zabrać się za jakieś lekcje, bo nie wyrobię się przed tym sylwkiem, a jakoś mi się nie marzy, żeby ciągnąć lekcje do koleżanki na sylwestra. No co, jak co, ale to już trochę przegięcie. Dlatego też mam zamiar zrobić to jutro. Zostawiam Wam dwa zdjęcia z dzisiejszego, leniwego dnia. Trzymajcie się.

 moja siostra "podczas pracy" ;DDD

4 komentarze:

  1. Ładna choinka!

    Fajnego masz bloga!
    Zapraszam do mnie i jak ci się spodoba to zaobserwuj!
    http://meg-aniaaa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetna choinka :)

    Podoba mi się tu dodaję do obserwowanych i liczę na rewanż :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze!
Pozdrawiam, Eingharp!