sobota, 24 listopada 2012

Czy ja lubie sobote?

Hej!
Dzisiejsza sobota jest o wiele lepsza, niż ta w zeszłym tygodniu. Czemu? Sama nie wiem, po prostu tak jakoś mam lepszy humor i w ogóle. Może Was to zdziwić, ale tak naprawdę wcale nie jestem miłośniczką weekendów. Lubię chodzić do szkoły. Ciekawe czym to jest spowodowane. ;) Może tym, że bardzo lubię moją klasę i dobrze się czuję w ich towarzystwie? Chyba tak. Ale mimo tego weekendy też się przydają. :)
Coraz częściej zaczynam dochodzić do wniosku, że czasem wolę spędzać czas z chłopakami z mojej klasy, niż z dziewczynami. Oczywiście mam swoje koleżanki i w ogóle i rzeczywiście większość czasu spędzam z nimi, ale przez to, że przesiadłam się do chłopaków na hiszpańskim zdaję sobie sprawę, że lubię, a nawet bardzo lubię spędzać z nimi czas, a chłopaków w klasie mam naprawdę fajnych i mam nadzieję, że prędko nie zmienię zdania. :)
Wczoraj kończyłam dwie godziny wcześniej, bo nie miałam wf-ów. Sprawdzianów jako takich nie miałam, nie licząc kartkówki z biologii. Kartkówka obejmowała temat związków organicznych o ile się orientuję, czyli białka, tłuszcze, cukry itp. Materiału było całkiem sporo, ponieważ nasza biolożka rozszerza nam tematy z książki poprzez podawanie nam pojęć, jak na pierwszym roku medycyny. Mimo to udało mi się wykuć temat i kartkówka poszła mi całkiem nieźle. Powiedziałabym, że bardzo dobrze, ale boję się zapeszyć. ;) Zobaczymy.
Dzisiaj nic takiego znowu nie robiłam. Byłam w sklepie i kupiłam sobie bardzo fajną czapkę. Muszę jeszcze tylko odrobić jakieś lekcje, a potem zabieram się za robienie pierników. W najbliższym czasie będę się musiała jeszcze wybrać po jakieś zakupy świąteczne. Już się nie mogę doczekać. Uwielbiam takie rzeczy. :)
Mam nadzieję, że Wam też dzień dobrze mija.
Pozdrawiam serdecznie.


10 komentarzy:

  1. Mniamć kocham pierniki :D
    Ja dosyć lubię weekendy zresztą jak i pozostałe dni tygodnia (poza czwartkiem) ;) Też bym chciała sobie kupić nową czapkę ale na razie żadnej nie wypatrzyłam tylko jedną za 150 złotych a na takie luksusy nie mogę sobie niestety pozwolić :D Pozdrawiam serdecznie i życzę udanej niedzieli :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No, ja akurat lubię czwartki, nawet bardzo. :)
      Dziękuję i nawzajem.

      Usuń
  2. też nie lubiłam weekendów było to spowodowane ludźmi w szkole z którymi uwielbiałam się zgrywać , teraz mi już przeszło ;c
    Może poobserwujemy ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że u mnie to działa tak samo. Też lubię moich znajomych, więc trochę mi się nudzi samej. :)
      Ok, możemy obserwować. :)

      Usuń
  3. Ja uwielbiam weekendy, bo chociaz troszkę mogę odpocząć od tych całych dni spędzonych na uczelni :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak wiadomo, odpoczynek się jednak przydaje. :) Ja uwielbiam perspektywę późnego wstawania. ;)

      Usuń
  4. Włosy ścięłam w połowie października:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzisiaj po raz pierwszy od dłuższego czasu zaczęłam wracać do przeglądania innych blogów, więc dopiero teraz zauważyłam tą zmianę. Według mnie bardzo ładnie ci w tej fryzurze. Nawet sama się niedawno zastanawiałam, czy się tak nie obciąć. :)

      Usuń
  5. ja sądzę, że ten weekend jest za krótki .. ;D

    lovee-lovee-lovee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze!
Pozdrawiam, Eingharp!