Dzisjeszy dzień był długaśny. To może ja zacznę od początku.
Rano wstałam przed 9, zjadłam śniadanie, ubrałam się i pojechałam na rehabilitację. Potem wróciłam do domu, obejrzałam ''Sąd rodzinny'' na tvn i przyjechała Daga. Zastanawiałyśmy się co robić, aż wpadłyśmy na pomysł, że pogramy w Monopoly. Rozłożyłyśmy grę i siedziałyśmy tak chyba ze dwie godziny! Nie powiem, że nie było fajnie. W pewnym momencie nawet stałam się bankrutem i miałam spory dług do zpłacenia, ale jakoś się z tego wymiksowałam. Gorzej było z moją siostrą. Zuźka obecnie ma ponad 5000 zł długu. Nie wiem jak to zpłaci, ale dobrze, że to tylko gra.
wczorajsze niebo
Dagmara
pionek Dagi ( pies w kapeluszu xD )
mój dług
ostatki mojego majątku ( teraz moje fundusze są w nieco lepszym stanie )
Daga i wachlarz z pieniędzy
Pod wieczór poszłyśmy się przejść. Skończyło się na galerii handlowej. Najpierw kupiłyśmy sobie jogurt mrożony z owocami i żelkami. Przy okazji, granat, a właściwie pestki granata to chyba najpyszniejszy owoc, jaki kiedykolwiek jadłam. ;) Po jogurcie połaziłyśmy po sklepie, wstąpiłyśmy do empiku i poszłyśmy kupić ten sam przysmak, Zuzi i wróciłyśmy do domu.
jogurt ( przepraszam, że zdjęcie przechylone )
Teraz siedzę sobie przy kompie i piszę posta, a Daga siedzi obok mnie, na necie w telefonie. Za chwilę pójdę się umyć, a potem kolejna rundka w Monopoly. A jutro idziemy na ''ciuchowe zakupy''. Będzie super.Życzę Wam wszystkim miłego wieczoru.
Papa!
Fajnie :)
OdpowiedzUsuńzaobserwujesz nas ? :D
O rany jak ja uwielbiam grać w tego typu gry zwłaszcza w Eurobusiness xD
OdpowiedzUsuńZostałaś przeze mnie oTAgowana. Było by miło jakbyś odpowiedziała na pytania :)
OdpowiedzUsuńhttp://make-a-joke-of-it-all.blogspot.com/
Pozdrawiam , .vestige .
Obserwuję i liczę na rewanż ;]
OdpowiedzUsuńpoczujsiejakpowietrze.blogspot.com
obserwujemy?
OdpowiedzUsuńwritten-by-bird.blogspot.com