Jestem już po castingu i raczej nic z tego nie wyszło. Hehe, po prostu kobieta prowadząca tak, jakby selekcję uczestników castingu powiedziała mi i mojej kuzynce, że wyglądamy za młodo. I rzeczywiście. Wybierali osoby, które na prawdę wyglądały na te 16, 17 lat. Szczerze mówiąc jestem zadowolona, bo spróbowałam i nie powiedziano mi, że się nie nadaję, tylko że wyglądam po prostu na za młodą do tego filmu. W sumie to nawet komplement. Wolę wyglądać młodo, niż jakoś bardzo poważnie.;) Przynajmniej wiem, że jak na swój wiek wyglądam w sam raz. Najbardziej podobała mi się gonitwa za tym, żeby dostać numerek, który decyduje o tym, czy będziesz przesłuchany, czy nie. Wszyscy biegali za tą kobietą prosząc ją o numerek, ale ja, jak już wcześniej wspomniałam go nie dostałam. No trudno. Może kiedyś dostanę jeszcze taką szansę.
Dodaję zdjęcia dzisiejszego stroju i żegnam się, bo zaraz będę szła po znaczki.:)
koszula, sweter i spodnie-Terranova, buty-?
Ps. Zachęcam do polubienia mojego fanpaga na facebooku. Za wszystkie like dziękuję.:)
Ale spróbowałaś , i to się liczy ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny sweter!
OdpowiedzUsuńWażne, że chociaż spróbowałaś c:
Lubię takie buty! :)
OdpowiedzUsuńzapraszam Cię do siebie, buziaki ;)
widze, ze interesujesz sie fotografia, czekam wiec na fajne fotki ;* nie rob zdj w lustrze, sa bee:)
OdpowiedzUsuńNiestety czasem jestem skazana na zdjęcia w lustrze, bo w moim aparacie nie mogę odnaleźć funkcji samowyzwalacza, a nie chcę cały czas prosić kogoś, żeby zrobił mi zdjęcie.;p
UsuńNie przejmuj się tym castingiem.
OdpowiedzUsuńLepiej wyglądać młodo ,aniżeli poważnie. ;)
Ważne, że spróbowałaś:) Takie okazje jeszcze się powtórzą nie raz!
OdpowiedzUsuńPS. Super sweterek!