czwartek, 17 stycznia 2013

Historia sztuki

Witam!
Wczorajszego dnia miałam kolejną w tym roku szkolnym lekcję plastyki. Wyglądają one mniej więcej tak, że przez ok. 3 tygodnie wykonujemy prace plastyczne, które są zdecydowanie ciekawszą stroną tych zajęć, a przez kolejne dwa się nudzimy, a właściwie słuchamy wykładów z historii sztuki. Jest to tak męcząco nudne i ciągnące się, że z trudem udało mi się wczoraj nie zasnąć. Już nawet religia mnie chyba bardziej interesuje. xD Dzisiaj na szczęście nie było plastyki, ale za to były dwie matmy. Oddano nam nasze sprawdziany i ku mojej radości dostałam 3. No, może nie jestem to jakaś super ekstra ocena, ale mnie pasuje. Jutrzejsze lekcje są w miarę ok. Dwa hiszpańskie, geografia, biologia, religia, informatyka i dwa wf. Z tych ostatnich trochę mniej się cieszę, ale przeżyję.;) Może jak mi się jeszcze dzisiaj uda to skończę oglądać "Władcę Pierścieni", bo zaczęłam drugi raz, tak mnie to wciągnęło, a póki co lecę sobie ustawić nagrywarkę, żeby mi się nagrała druga część.:)
Trzymajcie się, papa! :3

4 komentarze:

  1. przepraszam, że wcześniej nie odpowiedziałam na pytania! Jakby co już powstał post :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. No to Ci dobrze :) ja mam na rozpisce ferii tylko tydzien w polowie lutego :(

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja nie mam zdolności plastycznych. ;c
    W wolnej chwili zapraszam. ♥

    OdpowiedzUsuń
  4. Aż tak nie lubisz wykładów? ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze!
Pozdrawiam, Eingharp!